Bułki z pieczarkami
Bułki z pieczarkami są zawsze mile widziane. W ramach obiadu, kolacji czy też na spotkaniu ze znajomymi. Jeszcze nie poznałam osoby, która by im się oparła ;) Są świetne! Najlepsze na ciepło, lecz nie zawiodą i na zimno np. jako kanapka do pracy. W ramach dodatku polecam sosik czosnkowy. Przepis z blogu Dorotuś ubogacony o ser w środku. Jeśli jeszcze ich nie zasmakowaliście, zapraszam do spróbowania :)
Składniki:
- 500 g mąki pszennej chlebowej
- 25 g drożdży świeżych lub 12 g suchych
- 1/2 szklanki letniego mleka
- 1/2 szklanki letniej wody
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżki oleju słonecznikowego lub oliwy
- 1 łyżeczka soli
Farsz:
- 500 g pieczarek
- 2 - 3 cebule
- sól, pieprz do smaku
- 11 grubszych plasterków sera
Dodatkowo:
- roztrzepane jajko do smarowania
Mąkę wymieszać z solą, zrobić wgłębienie, wkruszyć drożdże, zasypać cukrem i zalać paroma łyżkami letniej wody lub mleka. Odstawić pod przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Suche drożdże wymieszać z mąką i solą. Następnie dodać jajko, resztę letniej wody i mleka. Połączyć składniki, wyrobić, pod koniec dodać olej. Wyrabiać do momentu, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne.
Ciasto uformować w kulę, włożyć do miski, przykryć i odstawić do podwojenia objętości w ciepłe miejsce.
W tym czasie przygotować farsz. Cebulę pokroić i zaszklić na gorącym oleju. Dodać pokrojone w większą kostkę pieczarki, chwilę przesmażyć. Tak, żeby pieczarki odparowały. Doprawić do smaku. Odstawić do ostygnięcia.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 11 równych części. Każdą z nich rozwałkować na kształt niewielkiego koła. Położyć plaster sera i sporo nadzienia. Złożyć na pół, zlepiając brzegi, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia łączeniem w dół. Zachowując odstępy. Bułki przykryć ściereczką i odstawić do napuszenia na około 25 minut. Przed pieczeniem posmarować rozbełtanym jajkiem.
Piec w temperaturze 190 stopni C przez 25 minut. Podawać gorące.
SMACZNEGO :)
ładniejsze niż te od Dorotus D a konieczne jest mąka chlebowa? na zwykłej nie bedzie?
OdpowiedzUsuńOjej dziękuje :) można użyć zwyklej, bułeczki powinny wyjść wtedy ciut bardziej puszyste.
Usuńsuper, jutro produkcja, fajny pomysł z tym serem! dziekuję za szybką odpowiedz :)
UsuńPowodzenia :) nam nadzieję, że bułeczki zdadzą egzamin :)
UsuńZrobiłam, wyszły idealne! Matko jakie to dobre, nie spodziewałam się! Dodatek żółtego farszu do sera to strzał w dziesiatkę!Jedyna uwaga, z tym blogiem chyba jest coś nie tak od strony technicznej, bo nie można go dodać do obserwowanych
OdpowiedzUsuńCieszę się :)) Hmm... nawet nie wiem, że jest taka trudność. Sprawdzę opcję obserwowania ;)
Usuńbułki są rewelacyjne, zrobiłam u siebie ale dałam do spróbowania rodzicom i teściom. Teraz wszyscy je robią. Ja dodaję jeszcze do środka plasterek wędliny np. bekon i jest przepyszne, mój tato je z kapustą kiszoną, a siostra ze szpinakiem. Wszystkie są rewelacyjne. Można popić barszczykiem i danie gotowe.
OdpowiedzUsuń