Bułki maślane II

Bułki maślane masłem malowane 😀 Delikatne i puchowe (lecz nie napuszone).
Są naprawdę wyborne, a przy tym nieskomplikowane 😊 Zaskoczeniem też jest to, że pomimo użycia świeżych drożdży wykonanie rozczynu pomija się i od razu zagniata wszystkie potrzebne składniki.
Kiedy szukałam przepisu na bułeczki maślane nie raz i nie dwa przemknęło mi przed oczyma nazwisko Hamelman. W pieczeniu pieczywa jestem co najwyżej amatorką, więc niewiele mi to powiedziało. W końcu postanowiłam sprawdzić bułeczki i poszukać informacji na temat owego pana. Okazało się, iż Hamelman to mistrz wypiekania chleba, a bułeczki są rzeczywiście na miarę  mistrza 😍 



Składniki:
  • 750 g mąki pszennej chlebowej
  • 38 g świeżych drożdży
  • 345 ml letniej wody
  • 1 jajko
  • 60 g miękkiego masła
  • 3 łyżki cukru (45 g)
  • 38 g mleka w proszku
  • 1 łyżeczka soli


Dodatkowo:
  • stopione masło do posmarowania (ok. 50 g)




Mąkę przesiać do miski, dodać sól, cukier, pokruszone drożdże, jajko, masło, mleko w proszku i wodę. Z podanych składników dobrze wyrobić ciasto. Miskę z ciastem przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenie objętości na 1 godzinę.
Po tym czasie ciasto podzielić na 12 równych części formując okrągłe bułeczki. Bułki ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blasze w niewielkich odstępach od siebie.
Przykryć i ponownie odstawić do podwojenia objętości na około 45 minut.
Przed pieczeniem, każdą z bułek posmarować rozpuszczonym masłem. Piec w temperaturze 200 stopni C przez około 15 - 20 minut do zarumienienia.
Po wyjęciu z piekarnika bułeczki ponownie posmarować roztopionym masłem.


SMACZNEGO 😊



Komentarze

Popularne posty