Chleb na maślance ze słonecznikiem

Chlebek jest wyśmienity! Ogromną jego zaleta jest prostota wykonania i mały nakład pracy. Ma lekko kwaskowaty posmak po maślance co może  powodować wrażenie, że jest na zakwasie, a nie drożdżach. Sprężysty i wilgotny, ubogacony ziarnami słonecznika. Następnego dnia równie smaczny, jak krótko po upieczeniu - nawet skórka jeszcze chrupie ;)  Przepis na chlebek pochodzi z tego bloga. Spróbujcie, a myślę, że chętnie do niego wrócicie :)

Składniki:

• 500 g mąki pszennej chlebowej (użyłam 150 g żytniej  i 350 g pszennej)
• 500 ml maślanki
• 30 g drożdży świeżych
• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżka cukru
• 150 - 200 g ziaren słonecznika
• 1 szklanka otrąb żytnich lub pszennych

W dużej misce umieścić mąkę, sól drożdże, cukier, otręby, ziarna i lekko podgrzaną maślankę. Składniki połączyć, mikserem wyrabiać ciasto około 15 minut (będzie lekko kleiste). Miskę z ciastem nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 godzinę.

Po tym czasie ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i obsypanej mąką formy. Ponownie odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 20 minut.

Piec w temperaturze 200 stopni przez około 50 minut. Jeżeli chlebek się zbyt szybko zarumieni przykryć folią.

SMACZNEGO :)