Marchwianka - zupa marchewkowa mojego dzieciństwa


Zupa mojego dzieciństwa. Jedna z trzech ulubionych. To tercetu powinna dołączyć jeszcze ogórkowa i kwaśna zupa mojej babci. Z rosołem zawsze miałam na bakier i tak jest nadal, ale zupełnie nie przeszkadzało mi, że mama przygotowywała ją właśnie na nim. Tą zrobiłam na bulionie i marchewce z rodzinnego ogródka. Mama kopała ją specjalnie dla mnie z czeluści ziemi kiedy mrozy zelżały i ziemia była do ruszenia. 😊 Bardzo mi na tym zależało, bo jak obserwuje marchew obecną w sklepach to się zastanawiam czy z marchewką będzie kiedyś tak jak teraz z krową. Czy będzie budzić powszechne "wow" i zdziwienie. Bo ta sklepowa marchewka nadzwyczaj jest równa i prosta, i jakby mniej w smaku marchewkowa. Zupełnie bez porównania z tą krzywą, z marszczeniami, którą wyrywa się z przydomowych grządek. A jeśli stanie się tak, że obrazy tej krzywej z różnymi odnogami pozostaną jedynie wspomnieniem obrazków na demotach? 
Czuje smutek jak o tym myślę, jak myślę o marchewkach, które stają się równym badylem coraz mniej przypominającą marchewki mojego dzieciństwa. Równocześnie pojawia się i rozpływa w moim serduchu wdzięczność za lata życia w domku z ogrodem i za ogród, o który wciąż dba mama, bo póki nie mam swojego tak zawsze znajdę marchewkowe marchewki 💓 Wszystko się zmienia, okazuje się, że i ta "bez znaczenia" marchewka.

Wracając do zupy. Uwielbiam jej smak, bo jest cudownie marchewkowa i ma dużą ilością ziemniaków, które też uwielbiam. Cały jej sekret w nietypowej konsystencji tkwi, w tym że mama marchewkę rozdrabniała tłuczkiem do ziemniaków (ja z jego braku rozgniotłam ją widelcem). Owszem można by marchewkę zblendować - pewnie będzie szybciej, dla niektórych może ładniej, jednak wtedy to nie będzie zupa mojego dzieciństwa, a właśnie ją chciałam Wam przedstawić 😊


Składniki:
  • 1,5 l bulionu warzywnego lub drobiowego
  • 4 średniej wielkości ziemniaki
  • 1 cebula
  • ok. 8 -10 marchewek
  • ziele angielskie, liść laurowy
  • sól i pieprz 
  • natka pietruszki

Cebulę pokroić i podsmażyć. Do gorącego bulionu dodać obraną marchew (w całości), liść laurowy, ziele angielskie i podsmażoną cebulę. Gotować do momentu aż marchew zmięknie. Wyjąć marchew. Ziemniaki obrać i pokroić w mniejszą kostkę po czym umieścić w gotującym się bulionie. Marchew rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków lub widelcem. Ponownie wrzucić do zupy. Doprawić solą i pieprzem. Gotować tak długo aż ziemniaki zmiękną. Podawać z natką pietruszki.


SMACZNEGO :)


Komentarze

Popularne posty