Berlińskie pączki
Pączki nadziewane przed smażeniem właściwie za każdym razem kończyły się u mnie porażką tzn. ciasto się rozklejało, a dżem wypływał.... Ale nadszedł ten dzień kiedy spróbowałam ponownie i udało się! :) Pączki pięknie wyrosły, dżem nie drgnął z miejsca. I co ważne, sam sposób takiego wypełniania pączków jest zdecydowanie szybszy niż się spodziewałam. Pączki nie chłoną mocno tłuszczu, są sprężyste i nie przesłodzone, gdzie esencją jest konfitura malinowa :)
Składniki:
- 500 g mąki
- 50 g drożdży
- 50 g cukru
- 250 ml letniego mleka
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżki spirytusu
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 1/2 łyżeczki soli
Ponadto:
- konfitura z malin
- cukier puder
Mąkę wsypać do głębokiej miski. Na środku zrobić wgłębienie i wkruszyć drożdże, zasypać łyżką cukru i zalać połową mleka. Miskę nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut do wyrośnięcia. Do wyrośniętego rozczynu dodać resztę cukru i mleka, wlać olej, dodać żółtko, jedno jajko i sól. Mikserem wyrobić gładkie ciasto, nakryć ściereczką i ponownie odstawić w ciepłe miejsce na 40 minut do dalszego rośnięcia.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubości 1 cm i podzielić na dwie równe części. Na jednej połowie zaznaczyć 20 kół (mi wyszło 15) o średnicy 7 cm. Na każdym krążku nałożyć porcję konfitury malinowej, przykryć drugim płatem ciasta. Szklanką wycinać krążki w taki sposób, żeby konfitura znajdowała się na środku, brzegi ciasta dokładnie zlepić. Uformowane pączki pozostawić do wyrośnięcia na 15 minut przykryte ściereczką. Rozgrzać tłuszcz do 180 stopni C i smażyć z obu stron po około 3 minuty. Usmażone pączki wykładać na papierowy ręcznik, aby ociekły z tłuszczu. Przestudzić i posypać cukrem pudrem.
SMACZNEGO :)
Źródło: Wielka księga ciast.
Komentarze
Prześlij komentarz