Ajerkoniakowe ciasteczka

Przesympatycznie kruche, malutkie, słodkie ajerkoniakowe ciasteczka. Trzeba przyznać, że bardzo smaczne. Miałam pomysł, żeby formować je za pomocą szprycy dekoracyjnej, ale okazała się to cięższa sprawa, więc zrolowałam grubsze sznurki z ciasta i ułożyłam w ala ślimaczki. Moc alkoholu z samych ciastek wyparowała, ale za to dość wyraźnie czuć ją w czekoladzie. Jest wręcz rozgrzewająca ;) Przepis z książki 'Pieczenie ciasteczek. Szybko i prosto'. Polecam gorąco!


Składniki:
  • 125 ml ajerkoniaku
  • 250 g masła
  • 75 g cukru
  • 2 łyżki octu (użyłam winnego)
  • 400 g mąki

Polewa:
  • 120 g czekolady mlecznej
  • 4 łyżki ajerkoniaku

Masło utrzeć z cukrem i ajerkoniakiem na puszystą masę. Dodać ocet i stopniowo dodawać mąkę, staranie wyrabiając ciasto rękoma. Zawinąć w folię spożywczą i odstawić na kilka godzin do lodówki.
Schłodzone ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy i wykrawać ciasteczka układając je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Piec w temperaturze 200 stopni  C na złoty kolor przez około 10 - 15 minut.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, zdjąć z nad ognia i dodać ajerkoniak, wymieszać. Masą czekoladową oblać ciasteczka i pozostawić do ostygnięcia.


SMACZNEGO :)


Komentarze

Popularne posty