Chleb gryczany

Gryczany wcale nie z powodu mąki, a kaszy gryczanej, którą w nim znajdziecie. Według mnie bardziej nią pachnie niż smakuje. Chleb jest bardzo smaczny, sprężysty z chrupiącą skórką. Nie kruszy się nic, a nic.  Jeśli lubicie ziarna w chlebie śmiało dorzućcie jeszcze z 2 łyżki słonecznika, bo mogłoby być go trochę więcej. Zmodyfikowany przepis pochodzi z tej strony. Przepis zdecydowanie wart wypróbowania :)

Składniki:

• 100 g kaszy gryczanej
• 80 dag mąki pszennej chlebowej (typ 750)
• 1 szklanka płatków owsianych
• 4 łyżki łuskanego słonecznika
• 5 dag świeżych drożdży
• 1 łyżka oleju
• 1 łyżka miodu
• 3 łyżki mleka
• 1 i 1/2 łyżeczki soli
• 2 szklanki letniej wody
• gorąca woda do zalania płatków

Kaszę gryczaną ugotować z łyżką oleju, żeby kasza się nie posklejała. Do średniego naczynia wlać szklankę letniej wody, dodać drożdże, miód i rozmieszać, następnie odstawić do wyrośnięcia na 10 - 15 minut w ciepłe miejsce. Płatki owsiane zalać równomiernie gorącą wodą, tak by wszystkie były mokre.

W dużej misce wymieszać mąkę, kaszę gryczaną, słonecznik i sól. Następnie dodać rozczyn, płatki i drugą szklankę letniej wody i wyrobić ciasto (ja wyrabiałam mikserem). Ciasto będzie gęste, jeżeli byłoby zbyt suche dodać trochę letniej wody. Wyrobione ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Wyrośnięte ciasto przełożyć do wysmarowanych masłem i obsypanych bułką tartą foremek (u mnie dwie: 9 x 27 cm i 8 x 22 cm). Ponownie odstawić do wyrośnięcia na około 20 minut.
Przed wstawieniem do piekarnika, wierzch chleba posmarować mlekiem. Piec w temperaturze 200 stopni C przez około 50 minut.

SMACZNEGO :)