Szarlotka ze Szwajcarii

Zakochałam się w niej od pierwszego kęsa! Dosłownie rozpływa się w ustach... Jabłka zanurzone w aksamitnym musie cytrynowym tworzą wyjątkowe doznanie smakowe :)
I powiem Wam, że czekolada i ta szarlotka to dwa słodkie powody, dla których lubię Szwajcarię ;) Przepis pochodzi z książki 'Wielka księga ciast'. Gorąco polecam!

Składniki na ciasto:

• 125 g masła
• 2 jajka
• 75 g cukru
• 150 g mąki

Składniki na nadzienie:

• 1 cytryna
• 750 g kwaskowatych jabłek
• 3 - 4 łyżki calvadosu (zastąpiłam wódką)
• 125 g miękkiego masła
• 50 g cukru pudru
• 1 łyżka budyniu waniliowego lub śmietankowego (w proszku)
• 3 jajka

Przygotować ciasto.Masło stopić i ostudzić. Jajka utrzeć z cukrem na gładką masę o kremowej konsystencji. Dodawać stopniowo mąkę i stopione masło. Wszystkie składniki utrzeć mikserem. Tortownice o średnicy 26 cm wysmarować masłem. Ciasto przelać, a następnie równomiernie rozsmarować na spód i boki tortownicy na wysokość 4 cm. Formę z ciastem wstawić na kilka minut do lodówki.

Jabłka umyć, obrać i pokroić na ósemki. Cytrynę sparzyć, wyszorować, zetrzeć skórkę. Sok wycisnąć, wymieszać z alkoholem i oblać jabłka. Masło utrzeć na jednolitą i gładką masę z cukrem pudrem i budyniem w proszku. Żółtka oddzielić od białek i utrzeć ze skórką cytrynową i masą maślano - budyniową. Białka ubić na sztywną pianę, połączyć z kremem. Dodać jabłka z alkoholem. Nadzienie wyłożyć na schłodzone ciasto i wyrównać.

Piec w temperaturze 175 stopni C przez około 55 minut. Zarumienioną na złoto szarlotkę wyjąć z piekarnika, pozostawić w formie do ostygnięcia i posypać cukrem pudrem.

SMACZNEGO :)