Norweskie bułeczki cynamonowe

Parę dni temu dostałam kuszącą propozycję, aby zmniejszyć swoją masę ciała do 30 kg wpakować się do walizki i wylecieć do Norwegii w celach kulinarnych. Propozycja kusząca, ale co do transportu w walizce mam wątpliwości ;) W każdym bądź razie wyjazd do Norwegii wpisuje w kalendarz, ale póki co postanowiłam poszukać wypieków charakterystycznych dla tego państwa. Wniosek: wypieki norweskie mocno pachną cynamonem :) Przepis na norweskie bułeczki cynamonowe (norwegian cinnamon buns) znalazłam na niezastąpionym blogu dorotus76.  I w ten o to sposób w domu zapachniało i zasmakowało słodkimi, maślano - cynamonowymi bułeczkami. Są lekkie i puszyste, po prostu świetne! Najbardziej smakują jeszcze lekko ciepłe :)



Składniki na ciasto:
  • 600 g mąki pszennej
  • 100 g cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 21 g suchych lub 42 g świeżych drożdży
  • 100 g masła
  • 400 ml mleka
  • 2 jajka


Nadzienie:
  • 150 g bardzo miękkiego masła
  • 150 g cukru (za radą Doroty dałam mniej ok 120 g)
  • 1,5 łyżeczki cynamonu (dała 2)


W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, sól, drożdże. Jeśli używamy drożdży instant, wymieszać je z mąką. Jeśli świeżych drożdże wkruszyć do niewielkiego zagłębienia zrobionego w mące, zalać ciepłym mlekiem i lekko rozmieszać do momentu, aż się rozpuszczą. Masło rozpuścić, wymieszać z mlekiem i roztrzepanym jajkiem. Połączyć z mąką i dobrze zagnieść (ręcznie lub mikserem). Ciasto powinno być gładkie i sprężyste. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 25 - 30 minut.
Blachę (u mnie 21 x 37) wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
Składniki na nadzienie wymieszać lub zmiksować na gładką masę.
1/3 ciasta rozwałkować na wymiary blachy i wyłożyć nim spód. Pozostałe ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 50 x 25 cm, wysmarować nadzieniem, zostawiając 1 - 2 cm nie zasmarowanej przestrzeni z każdej strony. Ciasto zwinąć wzdłuż dłuższego boku. Ostrym nożem pokroić na 2 cm kawałki (powinno  wyjść około 20 kawałków). Ułożyć je częścią rozciętą na spód z ciasta. Kawałki nie muszą się stykać, ale ważne, żeby były symetrycznie ułożone. Pozostawić do wyrośnięcia na 15 - 20 minut. Można dodatkowo posmarować rozmąconym jajkiem (ja pominęłam).
Piec około 20 - 25 minut w temperaturze 230 stopni C. Jeśli zbyt szybko się zarumienią przykryć folią aluminiową.  





SMACZNEGO :)



Komentarze

Popularne posty