Sernik miodowy na spodzie piernikowym

Sernik w wersji świątecznej miodowy na spodzie z pierników. Jeśli zdarzy się Wam tak jak zdarzyło mi, zapomnieć o ubiegłorocznych piernikach zamkniętych w puszkach to wyjścia są przynajmniej dwa. Pierwsze to zjeść je, drugie wykorzystać do spodu pod sernik, a potem zjeść ;) Przy subtelnie miodowej masie serowej, spód piernikowy był wyrazistym, ale nie dominującym akcentem. Smak miodu odnajdywany był w zasadzie dzięki cieniutkiej polewie z miodu na samym wierzchu. W konsystencji jest lekko ścisły, ale nie tak bardzo jak tradycyjne polskie serniki. Ricotta sprawia, że jest ciut bardziej kremowy i ciut lżejszy. Jeżeli zamienicie twaróg półtłusty na kremowy typu Philadelphia uzyskacie puszystą i lżejszą strukturę. Robi się go naprawdę szybko, a smakuje rewelacyjnie! :)

Spód piernikowy:

• 125 g masła
• 300 g pokruszonych lekko twardawych pierników

Masa serowa:

• 250 g ricotty
• 700 g trzykrotnie zmielonego twarogu półtłustego
• 4 jajka
• 4 łyżki miodu
• 2/3 szklanki cukru

Na wierzch:

• 2 łyżki miody
• 2 - 3 łyżki grubo posiekanych orzechów włoskich

Masło rozpuścić,  połączyć z pokruszonymi ciasteczkami piernikowymi. Tortownicę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie dno wyłożyć masą z pierników.
Twaróg, ricottę i cukier utrzeć mikserem do gładkości. Dodawać po jednym jajku cały czas miksując, na końcu wlać miód (jeżeli macie tylko skrystalizowany, wcześniej chwilę podgrzać w rondelku i przestudzić). Masę serową przelać na piernikowy spód i wyrównać. Piec w temperaturze 160 stopni C przez ok. 40 minut. Studzić w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami przez 3 godziny, następnie schłodzić przez noc w  lodówce. Miód podgrzać w rondelku, wymieszać z orzechami i rozprowadzić na wierzchu sernika.

SMACZNEGO :)