Tarta pomarańczowo - anyżowa

Tarta budząca różne opinie, głownie z racji goryczki, którą chcąc nie chcąc wydzielają błonki miedzy cząstkami miąższu. Mnie osobiście pomarańcze zanurzone w łagodnej masie z nutką anyżu podpasywały mimo goryczki. Myślę, że warto plastry pomarańczy obsypać wcześniej cukrem, żeby zmniejszyć wyczuwalną goryczkę. Po przestudzeniu polecam wstawić tartę na jakiś czas do lodówki by masa stężała. Inaczej będzie się rozlewać co trochę widać na zdjęciach ;)



Kruchy spód:
  • 200 g mąki
  • 100 g masła
  • 40 g cukru pudru
  • 1 jajko


Nadzienie:
  • 3 - 4 pomarańcze
  • 50 g cukru pudru
  • 2 jajka
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 300 g śmietany kremówki
  • 1/2 łyżeczki sproszkowanego anyżu


Mąkę przesiać do miski razem z cukrem pudrem, dodać mało, jajko. Energicznymi ruchami zagnieść gładkie i pulchne ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię i odstawić na pół godziny do lodówki. Formę do pieczenia wysmarować masłem. Schłodzone ciasto cienko rozwałkować, przenieść przy pomocy wałka do formy i starannie wylepić dno i ścianki. Formę przykryć ściereczką i odstawić w chłodne miejsce.
Pomarańcze wyszorować, sparzyć i osuszyć. Obrać skórki  wraz z białą błonką. Miąższ pomarańczy pokroić w  1 cm plastry. 
Śmietanę kremówkę ubić, dodać jajka, mąkę, cukier puder i anyż. Dokładnie połączyć. na gładką i jednolita masę, dodać anyż. Masę rozprowadzić na kruchym cieście wyrównując górę. Wierzch udekorować  krążkami pomarańczy.
Piec w temperaturze 180 stopni C przez 35 minut. Przestudzić w formie, wstawić na 2 godziny do lodówki i posypać cukrem pudrem.


SMACZNEGO :)

Źródło: Wielka księga ciast.

Komentarze

Popularne posty