Miętowe brownie (frosted mint brownies)
A wiecie, że 4 listopada to dzień taniego wina? Mniej lub bardziej celowo spędzam ten wieczór z kieliszkiem czerwonego wina tuż przy laptopie. Niesiona nostalgią owego trunku i zimnych wieczorów chodzę po ulicach miast, do którym mam bardzo daleko. Wracam.
Tymczasem... brownie w stylu czekoladek 'After Eight'. Mocno czekoladowe (jak na brownie przystało) z nutą miętową. Dominującą gorzką czekoladę osładza miętowy lukier. Mojej mamie - wielbicielce gorzkiej czekolady bardzo zasmakowało :)
Tymczasem... brownie w stylu czekoladek 'After Eight'. Mocno czekoladowe (jak na brownie przystało) z nutą miętową. Dominującą gorzką czekoladę osładza miętowy lukier. Mojej mamie - wielbicielce gorzkiej czekolady bardzo zasmakowało :)
Składniki:
- 250 g miękkiego masła
- 2 szklanki cukru
- 250 g gorzkiej czekolady (dałam 100 g mlecznej i 150 g gorzkiej)
- 2 i 1/4 szklanki mąki
- 1/4 łyżeczki soli
- 4 jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 2 łyżki świeżej posiekanej mięty
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Miętowy lukier:
- 60 g masła
- 3 - 4 łyżki mleka skondensowanego niesłodzonego
- 2 szklanki cukru pudru
- 1 łyżka ekstraktu z mięty
- kilka kropel zielonego barwnika spożywczego
Polewa czekoladowa:
- 90 g masła
- 200 g czekolady (użyłam 100 g mlecznej i 100 g gorzkiej)
- 1 łyżka ekstraktu miętowego
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodawać po jednym jajku cały czas miksując. Następnie dodać rozpuszczoną czekoladę.
Suche składniki połączyć, dodać do masy wraz z ekstraktem z wanilii oraz posiekaną miętą. Zmiksować na niskich obrotach do połączenia składników.
Blachę o wymiarach 20 x 30 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.Ciasto przelać do formy, wyrównać wierzch. Piec w temperaturze 165 stopni C przez 30 - 35 minut.
Wyjąć z piekarnika i pozostawić do całkowitego stygnięcia.
Składniki lukru miętowego zmiksować razem na kremową masę. Rozłożyć na ostudzonym brownies. Włożyć na 1 godzinę do lodówki.
Przygotować polewę. W rondelku rozpuścić masło i czekoladę, po uzyskaniu jednolitej masy zdjęć z ognia i dodać ekstrakt. Polewę przestudzić, a następnie rozlać na lukrze miętowym, równomiernie rozprowadzając. Schłodzić.
SMACZNEGO :)
Źródło: savvygirlcompany-foods.blogspot.com
Także ja również jestem zagorzałą zwolenniczką wszystkiego co czekoladowe. Najbardziej lubię różnego rodzaju wypieki oraz desery. Największym sukcesem było zrobienie ciasta brownie https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ które bardzo smakowało moim znajomym. Jestem pewna, że główny składnik czyli czekolada jest w tym cieście najważniejsza.
OdpowiedzUsuń