Dyniowa drożdzówka z pomarańczą i kakaowo - cynamoanową kruszonką

Nie przepadam za takimi dniami jak dziś, niebo przykryte szarawą gęstwiną chmur chowa słońce, którego tak bardzo mi trzeba. Trudno znaleźć motywację do tego, żeby się chciało chcieć. I czas jakoś płynie tak, że trudno go zidentyfikować. Mam wrażenie, że każda minuta dnia się ociąga, a z kolei patrząc na zegarek myślę 'o, to już'.

Uwielbiam ciasta drożdżowe, jednak ich fotografowanie ciągle jest dla mnie wyzwaniem. Trudno mi wydobyć ich fotogeniczność, ale próbuje ;) Kontynuując późno rozpoczęty w mojej kuchni festiwal dyni dziś częstuje drożdżówką dyniową z pomarańczą i kakaowo - cynamonową kruszonką. Połączenie czekoladowego smaku z pomarańczą nie zawiodło ze szczyptą cynamonu można poczuć muśnięcie klimatu świąt :) Drożdżówka mięciutka, rośnie pięknie i smakuje również. Do dzieła - testujcie! :)

Składniki:

• 6 i 1/2 szklanki mąki tortowej
• 28 g świeżych drożdży
• 1 szklanka letniego mleka
• 1 jajko
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 1/2 łyżeczki mielonych goździków
• 3/4 szklanki cukru
• 50 g masła
• 1 i 1/2 szklanki puree z dyni

Nadzienie:

• 2 łyżki otartej skórki z pomarańczy
• 2 pomarańcze
• 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżka cukru

Kruszonka:

• 60 g masła
• 1/2 szklanki cukru
• 1/2 szklanki mąki
• 2 łyżki kakao
• 1 łyżeczka cynamonu

Mąkę przesiać do dużej miski, wymieszać z solą, cynamonem i goździkami. Na środku zrobić wgłębienie, wkruszyć drożdże, zasypać łyżką cukru i zalać częścią mleka. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do rośnięcia na 20 minut. 
Mleko podgrzać (nie gotować), rozpuścić w nim masło, przestudzić. Do wyrośniętego rozczynu wlać przestudzone mleko z masłem, dodać cukier, jajko i puree z dyni. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto, powinno odchodzić od ręki. W razie potrzeby dodać trochę mąki. Ciasto umieścić w misce, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.


Cząstki pomarańczy obrać z błonek, pokroić na mniejsze kawałki. Wymieszać ze startą skórką z pomarańczy, cukrem i mąką ziemniaczaną.

Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie równe części. Rozwałkować na prostokąt, krótszy bok powinien mieć długość dłuższego boku blachy (użyłam blachy o wymiarach 22 x 38 cm, więc u mnie miał 38 cm). Rozsmarować połowę nadzienia, zwijać z obu stron, tak aby zrolowane brzegi 'spotkały' się w środku. Powtórzyć z druga częścią ciasta. Formę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia, przenieść obie zrolowane części kładąc płaską stroną na blasze, jedna obok drugiej. Odstawić na 20 -30  minut do ponownego rośnięcia.
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni C. Składniki kruszonki zagnieść palcami, posypać nią wierzch ciasta przed pieczeniem. Piec ok. 40 minut.

SMACZNEGO :)