Muffiny Earl Gray z glazurą z marmolady

Tak, te muffiny rzeczywiście smakują jak herbata :)  Nieprzekombinowane w smaku, skromne babeczki z płatkami migdałowymi i glazurą dżemu morelowego. Idealne do popołudniowej herbaty czy na podwieczorek :) Ale uwaga, nie przetrzymujcie ich dłużej niż to konieczne w piekarniku, bo będą suchawe. Choć zawsze można je zamoczyć w filiżance herbaty ;) Spróbujcie koniecznie! 



Składniki (na 12 szt.):
  • 5 torebek herbaty Earl Gray
  • 1 szklanka mleka
  • 2 i 1/2 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 50 g płatków migdałowych
  • 125 g masła
  • 2 jajka
  • do posmarowania marmolada lub dżem morelowy


Mleko zagotować, dodać 4 torebki herbaty, zaparzyć i odstawić do ostygnięcia. Herbatę z pozostałej torebki rozetrzeć w moździerzu. Mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia, płatki migdałów, roztarty susz herbaty wymieszać. Masło rozpuścić i przestudzić, następnie połączyć z roztrzepanymi jajkami i mlekiem. Składniki mokre przelać do suchych (albo na odwrót) delikatnie wymieszać, aż będzie gładkie. Foremki do muffinek napełnić ciastem do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 180 stopni C przez 20 - 25 minut do suchego patyczka.
Muffinki przestudzić na kratce. Jeszcze ciepłe posmarować marmoladą lub dżemem.


SMACZNEGO :)


Źródło: www.raspberricupcakes.com

Komentarze

  1. Jesteś szalona z tym pieczeniem...
    A mówiłam Ci już, że robisz cudowne zdjęcia?
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, ależ ja uwielbiam piec :D
      No właśnie powiedziałaś i polałaś miód ma moje serce, dziękuje ;*

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty