Marmolada miętowa Elisabeth

Ugrzęzłam w krzakach mięty na dłuuugo. Upierając się na ową marmoladę nie zdawałam sobie sprawy ile trzeba się nazrywać listków mięty żeby skumulować je do 150 g. Udało mi się nazbierać 115 g obskubując wszystkie 3 krzaki mięty występujące w ogrodzie :) Z całego przedsięwzięcia powstały 4 słoiczki gęstej marmolady jabłkowo - miętowej. Cudownie rześka i jak dla mnie smakowo ekskluzywna :)

Składniki (na ok. 4 słoiki):

• 1 kg jabłek (najlepiej antonówek)
• 15 dag świeżych listków mięty
• 70 dag cukru
• sok i skórka otarta z 2 cytryn

Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i drobno pokroić. Zalać wodą z sokiem z cytryny i odstawić na 2 godziny. Dodać posiekane listki mięty i skórkę cytrynową. Gotować ciągle mieszając ok 30 minut. Zmiksować blenderem lub przetrzeć przez sito (wówczas marmolada będzie bardziej klarowna), dodać cukier i kilka całych listków mięty. Dogotować na małym ogniu, aż masa zgęstnieje. Marmoladę przelać do wyparzonych słoików i zakręcić. Słoiki "otulić" kocem i pozostawić do całkowitego ostygnięcia, tak by słoiki się zassały.

SMACZNEGO :)

Źródło: M. Caprari, Pikantne i słodkie przetwory domowe.