Kruche kokosowe ciasteczka skropione czekoladą
Czuje, że dostaje "kota", nie mogę sobie znaleźć miejsca. Mam wrażenie, że cały czas coś gonie, nadrabiam. Prześciga mnie czas i świetnie mu to wychodzi. Najchętniej odwróciłabym się na pięcie mówiąc "olewam to" i poszła przed siebie. Ah... wiosno przybywaj!
Potrzebuje słońca ;)
Kolejne ciasteczka, którymi się zachwyciłam. Kruche, kruchutkie, maślano - kokosowe :) Mniam :) Ze względu na długi czas chłodzenia dobrze je przygotować wieczorem i rano upiec. Foremek do nich nie potrzeba, więc samo przygotowanie ciasteczek ich upieczenie zajmuje chwilę. W swej prostocie są rewelacyjnie smaczne, trudno mi się od nich oderwać ;)
Potrzebuje słońca ;)
Kolejne ciasteczka, którymi się zachwyciłam. Kruche, kruchutkie, maślano - kokosowe :) Mniam :) Ze względu na długi czas chłodzenia dobrze je przygotować wieczorem i rano upiec. Foremek do nich nie potrzeba, więc samo przygotowanie ciasteczek ich upieczenie zajmuje chwilę. W swej prostocie są rewelacyjnie smaczne, trudno mi się od nich oderwać ;)
Składniki:
- 250 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 szklanki mąki
- 1 i 1/2 szklanki wiórków kokosowych
- 1/3 łyżeczki soli
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 100 g czekolady (50 g mlecznej, 50 g gorzkiej)
Masło utrzeć mikserem na gładką, kremową masę, dalej ucierając stopniowo dodawać cukier puder. Wlać ekstrakt, połączyć. Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia stopniowo dodawać do masy maślanej i miksować na niskich obrotach. Na końcu wmieszać wiórki kokosowe. Miskę z ciastem owinąć folią i wstawić na minimum 4 godziny do lodówki, a najlepiej całą noc.Na posypanej mąką stolnicy lub kawałku pergaminu rozwałkować ciasto na prostokąt o grubość 3 - 5 mm. Nożem wycinać prostokątne ciastka, przenieść na wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia blasze (żeby ciastka nie łamały się przy przenoszeniu, warto od spodu "przejechać" nożem odklejając je od blatu). Piec w temperaturze 175 stopni C przez 12 - 15 minut. Przestudzić na blasze.
W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę, skropić nią ciastka, delikatnie posypać wiórkami kokosowymi i odstawić do zastygnięcia czekolady.
SMACZNEGO :)
Źródło:http://www.crunchycreamysweet.com
Chyba muszę Cię wreszcie odwiedzić:D
OdpowiedzUsuńZapraszam :) Czekam na Ciebie :D
UsuńCiasteczka wyglądają smakowicie tylko ile tego kokosu trzeba dać?
OdpowiedzUsuń1 i 1/2 szklanki kokosu :) w przepisie już poprawiłam :) Pozdrawiam
Usuń