Plecione bułeczki śniadaniowe na miodzie

Gotowa na kontakt z drugim człowiekiem dziś jeszcze nie jestem. Unikam telefonów, pytań, rozmów. Centrum mojego dowodzenia jest powierzchnia dywanu. Podparta o ścianę z komputerem na kolanach stukam w klawiaturę. 

Piękno tych bułeczek wymalowało uśmiech na mojej buzi. Tak banalnie uczynić dzień piękniejszym zdawać by się mogło ;) A później kiedy mym oczom ukazał się licznik polubień w wysokości 183, gdzie jeszcze chwilę temu było ich 178, ucieszyło się moje serce po raz drugi :)  Dziękuje wszystkim tym, którzy zaglądają i korzystają z  mojego bloga :) 
A bułeczki okazały się czarujące nie tylko wyglądem, ale i smakiem. Lekko miodowe i podobnie lekko słodkawe. Także wymogiem ich konsumpcji wcale nie są słodkie smarowidła, z wytrawnymi komponują się równie dobrze. Ciasto wzrasta szybko i bez wahania. Razem z pieczeniem ich przygotowanie nie zajmie więcej niż 1,5 h. 




Składniki:
  • 3 i 1/2 szklanki maki pszennej chlebowej (typ 750)
  • 50 g świeżych drożdży
  • 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
  • szczypta soli
  • 1 szklanka mleka
  • 4 łyżki miodu
  • 1 jajko
  • 50 g masła


Dodatkowo:
  • 1 rozbełtane jajko (do smarowania)


Mleko podgrzać. Drożdże wymieszać z łyżką cukru z prawdziwą wanilią, wlać 3 łyżki letniego mleka i wsypać łyżkę mąki. Dokładnie rozmieszać o odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
W reszcie letniego mleka rozpuścić miód. Stopić masło.
Mąkę przesiać do miski, dodać sól, jajko, wyrośnięty rozczyn i mleko z miodem. Wstępnie wyrobić ciasto. Kiedy składniki się połączą wlać stopione masło. Wyrobić na gładkie i elastyczne ciasto.  Następnie podzielić na 9 równych porcji (po ok. 105 g). Z każdej porcji uformować 3 wałeczki równej długości, zlepić końce i zapleść jak warkocz. Końce podwinąć pod spód i tak uformowaną bułeczkę ułożyć na wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem blasze. Zachować spore odstępy. Bułeczki pozostawić do napuszenia. Przed włożeniem do piekarnika każdą z bułeczek posmarować rozbełtanym jajkiem. Piec w temperaturze 180 stopni C przez ok. 20 minut (na złoty kolor)


SMACZNEGO :)


Źródło: Z. Zawistowska, Desery i wypieki domowe.

Komentarze

  1. właśnie zrobiłam są pyszne miękkie, delikatne niebo w gębie

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy mogę prosić o pokazanie jak zapleść te bułeczki. Z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie posiadam zdjęć obrazujących zaplatanie. Postaram się opisać dokładniej. Każdą porcję przeznaczoną na bułeczkę dzielimy na trzy części. Z każdej z nich rolujemy wałek. Wałeczki ciasta kładziemy równolegle obok siebie. Końce z jednej strony zlepiamy i zaplatamy warkocz. Zlepione końcówki podwijamy pod spód. Bułeczki układamy zlepionymi końcami do dołu.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Bardzo dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty