Czekoladowe ciasto jogurtowe z chili przekładane porzeczkami
W świecie czyhają niespodzianki, których nie sposób się spodziewać. I trudno powiedzieć mi tu nawet o sobie, żebym wykazała się naiwnością... lecz brakiem podejrzliwości na pewno. Mówić się o tym głośno nie mówi, albo nie na tyle, żebym usłyszała... Są w świecie ludzie, którzy korzystają z rzetelności tudzież nieświadomości osób zakładających swe działalności. Owszem na każdym kroku na stronie CEIDG widnieją napisy, że zakładanie działalności jest bezpłatne. Aczkolwiek w świecie kruczków nigdy nie wiadomo do jakiego momentu obejmuje to bezpłatne. A kiedy na Twój adres przychodzi druk przelewu z wezwaniem do zapłaty, a Ty wiesz, że działalność MUSISZ mieć otwartą na już, nie przyglądasz się, nie analizujesz... Widząc znaczek CEIDG idziesz i płacisz... W życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby mieć wątpliwość. Do dziś kiedy koleżanka przyniosła trzy takie druczki na raz. I gdyby nie fakt, że dostała dwa na raz jej czujność też zostałaby uśpiona, a portfel pozbawiony kwoty prawie 200 zł.
Więc cóż... pokrzepiłam się czekoladą, którą dostałam od mamy i idę na policję. I o ile wiem, że kalkulacja czasu i energii może być niewspółmierna zgody na takie postępki nie posiadam!
Ciężkie, mocno wilgotne, a nawet lekko kleiste. Miałam nawet podejrzenie, że po prostu wyszedł mi zakalec, ale eksperci domowi stwierdzili jednogłośnie, że zakalec to, to nie jest ;) Czekoladowe z lekką nuta chili i całym mnóstwem porzeczek. Z kwaskowatymi porzeczkami całość tworzy ciekawą kompozycję :)
Składniki:
- 500 g mąki
- 2 gorzkie czekolady
- 250 g miękkiego masła
- 4 jajka
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 240 g cukru
- 600 g jogurtu naturalnego
- 1 suszona papryczka chili
- ok. 600 g porzeczek/truskawek/jagód świeżych lub mrożonych
- cukier puder do posypania
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Dodać miękkie masło utrzeć z cukrem i utrzeć na puszystą masę. Zmniejszyć obroty miksera, wbijać po jednym jajku za każdym razem dokładnie miksując. Odstawić mikser. Dodawać na przemian mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i jogurt miesząc ręcznie przy pomocy rózgi. Na koniec wsypać pokruszoną papryczkę. Wymieszać raz jeszcze. Połowę ciasta przelewać do wysmarowanej i wyłożonej papierem blachy. Na porcji ciasta ułożyć dość gęsto porzeczki. Uważnie zakryć drugą częścią ciasta i wyrównać. Piec w temperaturze 175 stopni C przez ok. 1 godzinę.
SMACZNEGO :)
Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń