Tarta z wędzonym łososiem, szparagowo - śmietanowym flanem i camembertem oprószona koperkiem

Inspiracja do tej tarty ma swój początek w Toruniu, a dokładnie w restauracji "Metropolis". Rozległe wnętrze i jego wystrój doskonale pasuje do nazwy. Panie kelnerki są tam wyjątkowo miłe i pomocne. A tak dużych porcji frytek jak tam to jeszcze nie widziałam. Choć frytki w całym daniu były najmniej atrakcyjnym punktem. Łosoś w sosie szparagowym zaspokoił moją tęsknotę za rybą i obłaskawił kubki smakowe. Idąc tym szlakiem "zniszczyłam" wyczekującego w lodówce łososia do tarty. Decyzja była trafna :) Ciasto na mące krupczatce rozpływa się w ustach, łososia przykrywa delikatny i subtelny flan szparagowy do tego camembert i świeży koperek. Pycha :)

Składniki na ciasto:

• 300 g mąki krupczatki
• 170 g masła
• 1/2 łyżeczki soli
• ok. 6 łyże wody

Wypełnienie:

• 200 g łososia wędzonego na zimno
• 250 g szparagów
• 250 ml słodkiej śmietany 18%
• 1 duże jajko
• szczypta gałki muszkatołowej
• sól, pieprz
• 180 g sera camembert
• 2 - 3 łyżki świeżo posiekanego koperku

Mąkę przesiać na stolnicę, dodać pokrojone w kawałki masło, sól i wodę. Szybko zagnieść ciasto. Jeśli będzie suche i trudno będzie się lepić dodać odrobiną wody. Formę do tarty wysmarować masłem i obsypać mąką. Ciasto rozwałkować na placek o średnicy formy, wyłożyć nim dno i boki formy, spód ponakłuwać widelcem. 
Łososia rozłożyć na spodzie tarty. Szparagi zmiksować blenderem, dodać do nich śmietanę i jajko, zmiksować. Doprawić szczyptą gałki, solą i pieprzem. Flan rozlać na łososia. Ser camembert pokroić w grubsze plastry i rozłożyć na wierzchu tarty lekko zanurzając we flanie. Posypać koperkiem. Piec w temperaturze 200 stopni C przez 35 minut, ostatnie 5 - 10 minut jedynie na dolnej grzałce.

SMACZNEGO :)