Chleb z dynią i bazylią

Chlebek z aromatem bazylii, dzięki dyni dłużej zachowuje świeżość (przez trzy dni na pewno). Raczej cięższy, ale nie zbity. Ładnie się kroi choć pierwszego dnia jest to trudniejsze przez dość grubą, ale chrupiącą skórkę. I na to jest sposób ;) Jeśli chcecie, żeby skórka była delikatniejsza wystarczy na dolną półkę piekarnika wyspać kostki lodu lub wstawić naczynie z lodowatą wodą. Wzrasta pięknie i smakuje pysznie. Wszystko się w nim zgadza ;)



Składniki (na 2 bochenki):
  • 10 dag drożdży
  • 1 łyżka cukru
  • 700 ml letniej wody
  • 30 dag maki żytniej
  • 1 kg mąki pszennej
  • 1 szklanka otrębów pszennych
  • 2 łyżki suszonej bazylii
  • 1 łyżka soli
  • 1 i 1/2 szklanki startego na małych oczkach miąższu z dyni
  •  3 łyżki oliwy


Drożdże rozetrzeć w 1/2 szklanki wody z 1 łyżką cukru i 2 łyżkami mąki. Odstawić na 15 - 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W dużej misce wymieszać obie mąki, otręby, sól i bazylię. Dodać wyrośnięte drożdże, starą dynię i oliwę z oliwek. Wodę dolewać stopniowo wyrabiając mikserem lub drewnianą łyżką. Kiedy składniki się połączą wyrabiać rękoma ok. 10 minut, powinno być gładkie i jednolite. Przykryć ściereczką i odstawić na 30 - 40 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolicę, energicznie uderzyć pięścią tak by zeszło z niego powietrze. Podzielić na dwie części, z każdej uformować rulon (o średnicy 8 - 10 cm) ze zwężającymi końcami. Jeden koniec zawinąć do środka, drugi na zewnątrz.


Oba bochenki ułożyć na blasze, odstawić na 25 minut do wyrośnięcia. Piec w temperaturze 200 stopni C przez ok 60 minut.  Przełożyć na kratkę i pozostawić do ostygnięcia.


SMACZNEGO :)


Źródło: Upiecz swój chleb. B. Jakimowicz-Klein.

Komentarze

Popularne posty