Adwokatowe muffiny z gruszką i gorzką czekoladą

Ostrożnie z ilością  te muffiny uderzają do głowy ;) Rozgrzewające, wilgotne, mocno adwokatowe z gorzką czekoladą i łagodną gruszką czynią smakowe cuda. Myślę, że adwokatowe muffiny z pewnością umilą Wam Wielkanocny czas, ale nie tylko ;)
Tydzień temu moje ciało drżało, a z gardła wydobywał się niemy krzyk. W przeciągu pewnego czasu osuwał mi się grunt z pod nóg i nie spodziewałam się, że tak szybko tą wolną przestrzeń zapełnią taczki z piaskiem. Myślę, że większość z nas ma takie momenty na koncie swojego życia kiedy przeklinała błyskawiczną zmianę sytuacji, ale też takie, w których błyskawiczna zmiana sytuacji dawała kopa energii.
A teraz energii mam tyle, że mogę się nawet podzielić :)

Składniki:

• 2 szklanki maki
• 3/4 szklanki cukru
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1 szklanka adwokatu
• 2 duże jajka
• 1/3 szklanki oleju
• 65 g gorzkiej czekolady
• 2 średniej wielkości twardawe gruszki.

Gruszki umyć, obrać, wydrążyć gniazda nasienne i pokroić w dużą kostką. Czekoladę posiekać na kawałki.
Mąkę, cukier proszek do pieczenia i sodą wymieszać w jednym naczyniu. W drugim połączyć adwokat, jajka i olej.Składniki obu naczyń połączyć, ciasto będzie dość gęste, ale powinno się spokojnie dać połączy (w razie potrzeby dolać 1/4 szklanki adwokatu lub 1 łyżkę kwaśnej śmietany). Do ciasta wmieszać gruszki i czekoladę. Napełnić formę do muffinek wyłożoną papilotkami. Piec w temperaturze 190 stopni C przez 25 minut.

SMACZNEGO :)