Dżem porzeczki 3 (trzy)

Odkąd mieszkam w Kudowie (ze 4 lata już będzie) to przynajmniej dwa razy do roku zdarza się okoliczność zaniku sieci T-mobile i to minimalnie na parę godzin. Zdarzyło się, że nawet na więcej niż dobę. Nie wiem jaka jest w tym tajemnica, natomiast jest to taka okoliczność, w której pierwszy moment jest połączeniem konsternacji ("i co teraz?", "co ja będę robić?") oraz niepokoju ("jak ja się teraz z ludźmi skontaktuje?") i o ile jest to weekend (jak dziś), a ja mam postanowienie na zajęcie się sobą następuje szybka akceptacja i takie zupełnie zwyczajne uderzenie, że bez telefonu da się żyć, a świat się zawali. Ba! Powstaje klarowniejsza przestrzeń by mu się przyjrzeć 😊 Druga strona medalu jest taka, że człowiek (w tym wypadku ja) uświadamia sobie jak bardzo jest związany z internetem, telefonem, potrzebą by wiedzieć szybko, reagować szybko. Bo nawet gdyby zniknęli mi tą sieć na dłużej to znalazłabym sposób na kontakt, ale docelowo bardziej odroczony. I tak się zastanawiam czy w czasach szybkich odpowiedzi potrafimy po prostu czekać bez zbędnych założeń, niepokojów czy nawet insynuacji..?

O tym, iż porzeczek w tym roku było dużo zdaje się, że wspominałam. Z tego też powodu w jednym słoiczku zamknęłam wszystkie trzy, bo choć z jednej rodziny odrobię się  różnią. Jedna bardziej wytrawna, druga delikatna, trzecia słodsza... tak powstała kwintesencja porzeczki w porzeczkach 😍 Dżem należy do tych gęstszych, idealnych do ciast (np. pleśniaka), ale też bułeczek czy naleśników 😊


Składniki:
  • 1 kg białej porzeczki
  • 1 kg czerwonej porzeczki
  • 1 kg czarnej porzeczki
  • 1 kg cukru (użyłam trzcinowego)

Porzeczki obrać z gałązek, opłukać, osuszyć i umieścić w dużym garnku razem z cukrem. Porzeczki zagotować co jakiś czas mieszając, następnie zmniejszyć moc palnika i smażyć ok 1 godziny (kontynuując mieszanie co jakiś czas). Porzeczki zdjąć z palnika i pozostawić przykryte ściereczką do kolejnego dnia by odparowały. Kolejnego dnia dżem ponownie zagotować i smażyć na małym ogniu (zwiększając częstotliwość mieszania by dżem nie przywarł do dna). Smażyć ok 1 - 2 godziny aż dżem zgęstnieje *. Pod koniec smażenia sprawdzić słodycz, w razie potrzeby dodać cukier, smażyć przez kolejne 10 minut, a następnie gotowy gorący dżem przelać do wyparzonych słoiczków.
Zakręcone gorące słoiki umieścić pod kocem i pozostawić do przestudzenia (w tym czasie powinny się zassać - jeżeli wieczko zassie się do środka "kliknie" oznacza, że proces przebiegł pomyślnie).

* żeby sprawdzić czy dżem jest wystarczająco gęsty, należy łyżeczkę dżemu rozprowadzić na talerzyku i schłodzić w lodówce. Jeżeli dżem po ostygnięciu okaże się wystarczająco gęsty  dżem można zdjąć z ognia.


SMACZNEGO 😊



Komentarze

Popularne posty