Szarlotka z papierówek (prosto z blachy)

Szarlotkowy klasyk warty uwielbienia. Są tacy którzy powątpiewają w to, że papierówki nadają się do szarlotki, a są tacy którzy chętnie z niej korzystają. Od trzech sezonów należę do tej drugiej grupy 😊 Kruche ciasto, kwaskowate papierówki, cynamon... nic więcej nie potrzeba 😍

Składniki:

• 500 g mąki
• 250 g miękkiego masła
• 150 g cukru trzcinowego
• 5 żółtek
• 3 - 4 łyżki zimnej wody

Nadzienie:

• 2 kg papierówek (lub innych kwaskowatych jabłek)
• 1 łyżka masła
• 1/2 - 3/4 szklanki cukru trzcinowego
• 3/4 łyżeczki cynamonu

Jabłka obrać, pokroić w ćwiartki i wydrążyć gniazda nasienne. W garnku rozpuścić masło, umieścić jabłka, zasypać cukrem i smażyć na małym ogniu. Kiedy jabłka zaczną się rozpadać dodać cynamon i wymieszać. Masa z jabłek będzie gotowa kiedy większość (2/3) stworzy jednolitą marmoladę, a reszta (1/3) utrzyma się  większych kawałkach. Masę ostudzić.

Składniki na ciasto zagnieść, tak by utworzyły jednolite i gładkie ciasto. Ciasto owinąć w folię i schłodzić przez 30 minut w lodówce. Po tym  czasie ciasto podzielić na dwie części.

Blachę (23 x 37 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. 1/2 ciasta wyłożyć spód, ponakłuwać widelcem, rozprowadzić masę z jabłek wyrównując wierzch. Pozostałą część ciasta rozkruszyć na masie z jabłek. Piec w temperaturze 180 stopni C przez 50 - 60 minut. 

SMACZNEGO 😊