Tarta pomarańczowa

Intensywnie pomarańczowa razem z piernikowym spodem przenosi w aurę zimowego, rozgrzewającego wieczoru, takiego z ciepłą herbatą w dłoniach. Jest pyszna! 😊

Spód:

• 250 g twardych pierniczków imbirowych
• 75 g miękkiego masła

Krem:

• 3 duże jajka 
• 2 żółtka
• 100 g brązowego cukru
• otarta skórka i sok z 4 pomarańczy
• 150 g miękkiego masła

Do podania:

• płynny miód lub płynna gorzka czekolada

Pierniczki drobno pokruszyć w malakserze (lub pokruszyć wałkiem). Masło stopić wlać do pokruszonych pierniczków i mieszać do połączenia.

Masę przełożyć do formy (o średnicy 24 cm), rozprowadzić na dnie i ściankach (na wysokość 5 cm). 

Spód schładzać w lodówce min. 2 godziny (można przygotować go dzień wcześniej).

Gdy spód stężeje przygotować krem. W rondlu z grubym dnem (nie na ogniu) wymieszać rózgą jajka z żółtkami i cukrem. Dodać skórkę, sok z pomarańczy i pokrojone w kawałki masło. Rondel postawić na średnim ogniu, podgrzewać masę stale mieszając aż krem zgęstnieje (ok. 7 minut). W trakcie podgrzewanie parę razy krem zdjąć z ognia. Kiedy krem zgęstnieje zdjąć całkowicie z ognia i mieszać jeszcze przez 30 sekund. Przelać krem do  dzbanka lub innego szklanego naczynia,przykryć zwilżonym kawałkiem papieru do pieczenia (żeby nie zrobiła się twarda skórka). Gdy krem ostygnie, wstawić go jeszcze na 30 minut do lodówki. Zimny krem przełożyć do foremki ze spodem i rozsmarować. Schłodzić całość w lodówce. Tartę podawać polaną płynny miodem lub czekoladą.

SMACZNEGO :)