Tarta gruszkowa na francuskim cieście

Po tak parnym dniu jak dziś blask piorunów migających pod roletą i odgłosy grzmotów nie zaskakują bardzo. Klimat burzy... mroczny, niebezpieczny, a zarazem piękny - lubię. Moje psy nie podzielają tego zdania, leżąc na tyle blisko mnie na ile to możliwe. Smaku tarty gruszkowej już pewnie nikt z domowników nie pamięta, to jeden z tych postów, które wyczekiwały na wolny wieczór, w tym wypadku burzowy. Tarta ta przygotowana na sposób tarty Tatin. Tym razem smak kreują karmelizowane gruszki z nutą rumu i chrupiącymi płatkami migdałowymi, a całość pod kołderką ciasta francuskiego :) Czyż nie brzmi i wygląda apetycznie? Wystarczy chwila, żeby znikła :)

Składniki:

• ok. 350 g ciasta francuskiego
• 800 g prawie dojrzałych gruszek
• 50 g masła
• 3 - 4 czubate łyżki cukru
• 80 g płatków migdałowych
• 2 łyżki białego rumu
• cukier puder do posypania

Gruszki umyć, obrać i podzielić na ćwiartki, wydrążyć gniazda. Na patelni (najlepiej z odkręcaną rączką) roztopić masło, stopniowo dodając cukier. Kiedy cukier się skarmelizuje i nabierze ciemnobrązowej barwy, wsypać płatki migdałów, mieszając je drewnianą łyżką. Dodać gruszki, lekko rumieniąc je w karmelu, następnie skropić rumem i dusić ok. 5 minut pod przykryciem. Patelnie zdjąć z ognia, odkręcić rączkę, rozłożyć gruszki koliście na patelni.
Ciasto francuskie rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy, wyciąć koło o średnicy ciut większej niż patelnia. Płat ciasta ułożyć na zrumienionych gruszkach, wstawić do piekarnika. Piec w temperaturze 200 stopni C przez ok. 30 minut. 
Po upieczeniu ciasto odwrócić przy pomocy dużego talerza kładąc go na wierzch patelni, a następnie odwracając szybkim ruchem. Posypać cukrem pudrem.

SMACZNEGO :)