Placek drożdżowy na maślance z szafranem i truskawkami
Pogoda trochę kaprysi szczędząc słońca, a tym samym nie dając nacieszyć się mnogością truskawek. W takiej sytuacji ratuje babcia, bo u niej to wszystko szybciej i obficiej wzrasta. Gdybym nie znała mojej babci mogłabym wysnuć przypuszczenie, że stosuje jakieś czary ;) Tym czasem ja z owych truskawek wyczarowałam placek drożdżowy na maślance. Placek mnie zaskoczył. Po wyglądzie oceniłam go na lekko suchawy, jednak nic bardziej mylnego. Jest pysznie wilgotny, a jego smak i konsystencja cieszą podniebienie :)
Zaczyn:
- 20 g świeżych drożdży
- 3 łyżki mąki
- 1 łyżka cukru
- ok.1/3 szklanki letniej wody
Ciasto:
- 500 g mąki
- szczypta szafranu roztarta moździerzem
- 150 g roztopionego i przestudzonego masła
- 3/4 szklanki lekko podgrzanej maślanki
- 2 jajka
- 1 szklanka cukru
- szczypta imbiru
- szczypta soli
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- truskawki pokrojone w polówki
- brązowy cukier do posypania
Składniki zaczynu połączyć w jednolity płyn i odstawić w ciepłe miejsce na około 15 - 20 minut do wyrośnięcia. Do wyrośniętego zaczynu dodać mąkę, maślankę, sól, cukier i miksując na średnich obrotach dodać szafran, po jednym jajku, a następnie porcjami roztopione masło, ekstrakt z wanilii i na końcu imbir. Miksować kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (może być lekko lepkie). Miskę z ciastem przykryć i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia i nasmarowanej lekko olejem blachy (użyłam blachy o wymiarach 21 x 36 cm). Rozprowadzić równomiernie, na wierzchu ciasta ułożyć połówki truskawek. Blaszkę z ciastem przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę. Przed pieczeniem posypać brązowym cukrem. Piec w temperaturze 180 stopni C przez 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 170 stopni C i piec jeszcze 30 minut.
SMACZNEGO :)
Źródło: truffle-in-a-rum-chocolate.blogspot.com
Komentarze
Prześlij komentarz