Wielkanocna pascha pomarańczowa


Bardzo chciałam zrobić paschę z przepisu Agnieszki Maciąg i cóż... poszłam za tą chęcią 😊 

To była niezwykle smaczna decyzja 💛
Ponieważ skórka pomarańczowa jest dodatkiem, który budzi w mej rodzinie kontrowersje - zupełnie ją pominęłam, a w zamian dorzuciłam starą skórkę z pomarańczy i sok. Pascha jest naprawdę ma smak pomarańczy - jest rześka i pyszna 😊



Składniki:
  • 1 kg trzykrotnie zmielonego twarogu półtłustego
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 7 żółtek
  • 100 g miękkiego masła
  • 1 łyżka rumu
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii
  • świeżo wyciśnięty sok z 1/2 pomarańczy
  • skórka otarta z 2 pomarańczy
  • 1 łyżka suszonej żurawiny
  • 2 łyżki płatków migdałowych
  • 6 suszonych moreli drobno pokrojonych
  • 4 suszone śliwki drobno pokrojone
Pomarańcze wyszorować i sparzyć, a następnie zetrzeć z nich skórkę na małych oczkach. Żółtka utrzeć z cukrem pudrem na jasną i  puszystą masę (kogel mogel). Masło utrzeć również na puszystą masą, połączyć z koglem moglem i ekstraktem z wanilii. Dodać startą skórkę z pomarańczy, sok z pomarańczy i rum. Małymi porcjami dodawać ser wciąż miksując składniki na wolnych obrotach.
Na końcu delikatnie wmieszać bakalie.
Wilgotną bawełnianą ścierką lub gazą wyłożyć sito. Przełożyć masę, wierzch wyrównać, boki gazy lub ściereczki umieścić na górze (tak by zakryły gazę). Na wierzch położyć talerzyk (ma za zadanie docisnąć masę by nadmiar płynów się odsączył). Pod sito podłożyć miskę. Całość umieścić w lodówce. Kolejnego dnia odsączoną paschę wyłożyć na talerz, wcześniej pozbawiając gazy. Paschę udekorować pomarańczami.


SMACZNEGO 😊



Komentarze

Popularne posty