Szarlotka maślana
A gdyby tak... wyjść z siebie i stanąć obok? Może zobaczyłabym więcej, inaczej? Może okazałoby się, że to o co walczę jest wyssaną z palca ideologią naprawy świata? Może pozbyłabym się takich momentów jak dziś, kiedy poczucie niesprawiedliwości i niezrozumienie sprawia, jakbym w okolicy serca czuła dziwne mrowienie. Jest też plus takich chwil, wtedy pisanie to płynny dźwięk uderzanych przycisków w klawiaturze, które w polu edytora stawiają mnogość znaków literowych. Pisząc to już z ulgą, zastanawiam się czy dotrwacie w czytaniu tego posta do końca? :)
Mam parę kuchennych słabości - niekoniecznie związanych ze smakiem. No chyba, że z tym estetycznym :) Kubki, to moja miłość - jednocześnie słabość i siła. Każdy kolejny rozświetla me oczy, ale nie żebym zbierała kubki dla kubków. One mają swoją historię. Historię miejsca, historię człowieka, historię mojej fascynacji. Są tak różne, a jednocześnie tak bardzo osobiste :)
Kolejna słabość to "wiekowa" porcelana. Uwielbiam zastawy z historią, więc kiedy jestem w domu rodzinnym doceniam te jakże pojedyncze egzemplarze. W mej pamięci sięgają dzieciństwa, a w swych latach czasami wyprzedzają moje narodziny. Z taką myślą chętnie fotografuje je wraz z wypiekami, tak by nadać im wieczność, a może coś w rodzaju drugiego życia. I tak za każdym razem zastanawiam się, jakie historie mogłyby opowiedzieć... :)
Zapach jabłek z cynamonem, zapach szarlotki to jeden, z tych który niezależnie od miejsca i czasu wprowadza ciepło w sercu, zatrzymuje, czasem wprawia w nostalgie, a czasem sprowadza do bycia "tu i teraz". Szarlotka - w swej prostocie rozgrzewa większość serc :) A ta? Szczególnie maślana, na delikatnym kruchym cieście. Wspaniała z cukrem pudrem, wspaniała na ciepło, wspaniała na zimno, wspaniała z gałką lodów :)
Składniki:
- 2 szklanki mąki krupczatki
- 3/4 szklanki mąki
- 275 g masła
- 3 żółtka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki wody
Masa:
- 2 kg jabłek
- 50 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 - 1 łyżki cynamon
Dodatkowo:
- cukier puder do posypania
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść energicznie (jeśli ciasto będzie się mocno kruszyć dodać odrobinę więcej wody). Ciasto owinąć w folię i wstawić na 30 minut do zamrażalnika.
Blachę 25 x 37 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Po upływie 30 minut ciasto podzielić na dwie części. Jedną z nich wylepić dno formy. Następnie wyłożyć jabłka. Drugą część rozwałkować i ułożyć na warstwę jabłek (ciasto może się rwać podczas przenoszenia, więc ułożyć płaty ciasta jak najbliżej siebie tworząc całość).
Piec w temperaturze 180 stopni C przez 50 - 60 minut. Wyłożyć, oprószyć cukrem pudrem.
SMACZNEGO :)
Komentarze
Prześlij komentarz