(Prosta) Czekoladowa tarta z pieczonymi śliwkami
Tarta z mocno czekoladowym kremem na bazie mleczka kokosowego. Na jej wierzchu dla kontrastu pieczone karmelizowane śliwki z dodatkiem rozmarynu. Całość zdaje egzamin na 5! Jej dodatkowym atutem jest to, że w przygotowaniu jest naprawdę prosta (nawet jeśli wydaje się inaczej) 😊 
Kruchy spód:
- 190 g mąki
 - 60 g cukru trzcinowego
 - 100 g masła
 - 1 jajko
 - szczypta soli
 
Masa:
- 1 puszka mleka kokosowego 82% miąższu
 - 200 g czekolady gorzkiej
 - 50 g czekolady mlecznej
 - szczypta soli
 - 1/2 szklanki cukru trzcinowego
 - 2 łyżki kakao
 
Pieczone śliwki:
- 5 - 6 śliwek węgierek lub ok 12 śliwek lubaszek
 - łyżka świeżych listków rozmarynu
 - ok. 50 g cukru trzcinowego
 - 1 łyżka płynnego miodu
 
Składniki na kruchy spód szybko wyrobić, zawinąć w foli lub umieścić w zamykanym pojemniku i schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Po tym czasie dno i boki formy o średnicy 24 cm wylepić ciastem. Piec w temperaturze 190 stopni C przez 20 - 25 minut. 
W rondlu z grubym dnem podgrzać mleko kokosowe razem z cukrem i kakao. Dodać połamaną w kostki czekoladę. Całość podgrzewać na małym ogniu do całkowitego rozpuszczenia czekolady.
Kiedy masa całkowicie przestygnie rozprowadzić ją na kruchym spodzie, wyrównać i wstawić do lodówki do schłodzenia na całą noc.
Śliwki poprzekrawać na pół, pozbawić pestki. Każdą połówkę zanurzyć w cukrze (przekrojoną częścią pozbawioną pestki) i układać je w naczyniu żaroodpornym zanurzoną w cukrze częścią do dołu. Śliwki oprószyć rozmarynem i polać miodem. Piec ok 15 minut w temperaturze 180 stopni C. Śliwki odstawić do całkowitego przestudzenia. Przestudzone śliwki ułożyć na schłodzonej tarcie.
SMACZNEGO 😊

Komentarze
Prześlij komentarz