Babeczki kasztanowe bezglutenowe

Przygotowanie tych babeczek wypełnione było moją ekscytacją. A to dlatego, że z mąką kasztanową spotkałam się w po raz pierwszy przy tej właśnie okazji, kompletnie też nie wiedząc jak smakują kasztany jadalne. Zapewniłam sobie niesamowitą przygodę 😃 I właśnie za to kocham kuchnie. Jest pełna odkryć niczym niekończąca się opowieść. 
Babeczki są bardzo delikatne, wręcz aksamitne. Po kubkach smakowych roztacza się posmak bliski nutom orzechów, choć zupełnie inny. Smak kardamonu staje się cichszym tłem, za to skórka pomarańczy daje znak wyraźniej "jestem tu". Przy drugiej babeczce byłam już pewna, że je uwielbiam 💓



Składniki (na 10 babeczek):

  • 3 szklanki mąki kasztanowej
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 60 g gorzkiej czekolady
  • 1 szklankę wody
  • 1/3 szklanki oliwy
  • 2 jajka (osobno żółtka i białka)
  • skórka otarta z pomarańczy
  • 1 łyżka rumu
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 50 g orzechów piniowych

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Mąkę przesiać z cukrem pudrem, solą, proszkiem do pieczenia i skórką pomarańczową.
Czekoladę połączyć z oliwą, żółtkami i rumem miksując na wolnych obrotach aż składniki utworzą jednolitą masę. Dalej miksując dodawać na przemian mieszanką mączną i wodę. Miksować tak długo, aż masa będzie gładka. Ubić białka na sztywno, delikatnie wmieszać. Na końcu dodać orzeszki piniowe - zostawiając czubatą łyżkę orzeszków do posypania babeczek.
Masę przełożyć do foremek lub kartonowych papilotek, Posypać orzeszkami.
Piec w temperaturze 180 stopni C przez 25 minut.


SMACZNEGO :)  


Komentarze

Popularne posty