Muffiny z liśćmi botwinki, serem feta i migdałami

Mam ostatnio fazę na botwinkowe tudzież brakowe liście, bo przecież cudownym jest kiedy potencjał rośliny można wykorzystać od początku do końca 😊
W największym uproszczeniu liście botwinki przygotowuje się niemalże identycznie jak szpinak. To, na co warto zwrócić uwagę by buraczane liście były miękkie. Jasne, że nie będą smakowały jak szpinak, bo wyczujecie w nich charakterystyczną dla buraka ziemistość, jednak w moim odczuciu są smaczne, a w muffinkach, jak się okazało baaardzo 😍
Migdały i ser feta pomagają podbić smak i robią to wyśmienicie 😃

Składniki:

• 400 g liści botwinki/buraka (z łodyżką)
• 2 ząbki czosnku
• 2 łyżki klarowanego masła
• 300 g mąki pszennej
• 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 2 jajka
• 250 ml mleka (u mnie roślinne)
• 1/3 szklanki oleju słonecznikowego
• sól i pieprz
• 150 g sera feta w kostce
• 75 g płatków migdałów

Liście botwinki przepłukać i osuszyć, a następnie posiekać razem z łodyżkami. Masło rozgrzać na patelni razem z posiekanym drobno czosnkiem. Dodać liście botwinki i podsmażyć (ok. 5 minut), doprawić solą i pieprzem, odstawić do przestudzenia.

Mąkę przesiać do miski razem z sodą oczyszczoną, proszkiem do pieczenia, 3/4 łyżeczki soli (użyłam himalajskiej). Mleko wymieszać z jajkami i olejem. Mokre składniki przelać do suchych i połączyć (jeśli masa będzie zbyt gęsta dodać odrobinę mleka, jeśli za rzadka - mąki), dodać liście botwinki i 50 g płatków migdałowych, pokrojony w kostkę ser feta, całość wymieszać. 

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami i napełnić masą, wierzch oprószyć pozostałymi płatkami migdałów. Piec w temperaturze 200 stopni C przez ok. 25 minut.

SMACZNEGO 😊