Skórka pomarańczowa kandyzowana
W ubiegłym roku robiłam skórkę pomarańczową - inaczej, szybciej. W przypadku skórki szybkość nie działa korzystnie na jakość. Zdecydowanie różnica jest. Na przygotowanie tej trzeba poświęcić ok. 7 dni, a dokładnie parę minut z każdego tego dnia. Jest mięciutka, słodka, pozbawiona goryczki (choć to zależy też od tego jak dokładnie zetniecie albedo). Ten wariant wygrywa :) Choć warto mieć w zanadrzu i tą wersje szybszą ;) Skórkę można przechowywać dość długo, szczelnie zamkniętą w zacienionym pomieszczeniu. Do deserów i ciast czy dekoracji będzie jak znalazł :)
Składniki (na 1 słoiczek):
- skórka z 6 - 7 średniej wielkości pomarańczy
- 1/2 szklanki wody
- 2 szklanki cukru
Pomarańcze dokładnie wyszorować i sparzyć przed obraniem skórki. Skórkę naciąć, w taki sposób by uzyskać ćwiartki. Ściągnąć skórkę, ostrym nożem ściąć białą warstwę (albedo). Tak przygotowaną skórkę włożyć do miski zalać zimną wodą, przykryć i odstawić na 2 - 3 dni codziennie zmieniając wodę.
Po tym czasie namoknięte skórki przełożyć do rondelka, zalać gorącą wodą i gotować na małym ogniu przez 15 - 20 minut, aż skórki zmiękną. Odcedzić, przestudzić, pokroić w kostkę. Z 3/4 szklanki cukru i 1/2 szklanki wody ugotować syrop. Przestudzonym syropem zalać pokrojone skórki, przykryć i odstawić.
Następnego dnia zlać syrop, zagotować dodać połowę z pozostałego cukru, gotować, aż cukier się rozpuści. Gorącym syropem zalać skórki, przykryć i odstawić do następnego dnia.
Ponownie zlać syrop, zagotować i rozpuścić w nim resztę cukru. Zalać skórki, pozostawić do ostygnięcia (nawet do następnego dnia). Skórki wraz z syropem zagotować. Często mieszając gotować na małym ogniu do momentu, aż będą lśniące.
Przełożyć do wyparzonego słoiczka.
SMACZNEGO :)
Komentarze
Prześlij komentarz